W Polsce wszystko ściągane jest z zachodu. Stąd też nie powinien dziwić fakt, że również, jeżeli chodzi o różnego rodzaju atrakcje weselne (https://rozsadnewesele.pl/4-widowiskowe-atrakcje-weselne/ – sprawdź przykłady) są one czerpane właśnie stamtąd. Czy jest to dobre rozwiązanie? Trudno stwierdzić.
Co można zabrać ze Stanów Zjednoczonych?
Zdając sobie sprawę z tego, że w Stanach Zjednoczonych jest, jednak wiele bardzo abstrakcyjnych pomysłów trzeba zdać sobie sprawę z tego, że nie ma możliwości, aby wszystkie atrakcje na wesele, które tam się odbywają faktycznie można było wcielić w życie w Polsce.
Kilka anglo-podobnych atrakcji
Wydaje się, że tych kilka atrakcji zaczerpniętych ze Stanów Zjednoczonych ma szansę na to, aby w Polsce faktycznie zaistnieć. Należą do nich:
– piniaty, w kształcenie torów weselnych
wiele par decyduje się na piniaty. W trakcie „rozbijania ich” robione są profesjonalne zdjęcia, dzięki którym cała uroczystość wydaje się zdecydowanie zabawniejsza;
– karykaturzysta
to osoba, której zadaniem jest stworzyć portrety a raczej karykatury wszystkich osób, które sobie tego życzą. Takie karykatury są pamiątką na całe życie;
– dmuchańce
coraz więcej par młodych myśli o dzieciach i dlatego też decydują się na to, aby jedną z głównych atrakcji weselnych były właśnie dmuchańce. Dzięki nim dzieci świetnie się bawią.